„Ziemio, słyszę Cię. Nie boję się. Płynę z Tobą.”
W nocy z 29 na 30 lipca 2025 roku planeta przemówiła językiem, którego nie da się zignorować. Wstrząs o sile 8,8 stopnia w skali Richtera uderzył u wybrzeży Kamczatki, uruchamiając fale tsunami, które rozlały się przez Pacyfik, dotykając Japonii, Hawajów, a nawet brzegów Ameryki i wysp, o których istnieniu wielu z nas nigdy nie słyszało.
Metafizycznie… to nie tylko trzęsienie ziemi. To wstrząs kręgosłupa planety – dokładnie tam, gdzie Ziemia styka się z ogniem pierwotnym, z pamięcią uśpionych smoków i dawnych cywilizacji. Kamczatka to nie przypadek — to strażnik bramy między światem fizycznym a podziemnymi bibliotekami Ziemi.
To nie była tylko katastrofa geologiczna. Dla tych, którzy słuchają głębiej — była to wiadomość, a bardziej Wielki Sygnał. Bardziej metafizycznie – to przebudzenie, które płynie w ciele Ziemi niczym dreszcz przez kręgosłup istoty żywej. Możemy to odczuwaćOczywiście, że w Polsce także, bo fala, choć fizycznie odległa od Europy, metafizycznie dotarła wszędzie tam, gdzie są ludzie czujący. Przeszła też przez Polskę – nie z siłą wody, lecz jako zmiana częstotliwości. Dla wielu osób to właśnie dziś, w środę – pojawił się dziwny niepokój, rozkojarzenie, trudność w koncentracji, nagły smutek albo przeciwnie – niezrozumiała radość.
Metafizyczna interpretacja trzęsienia i tsunami 30.07.2025:
1. Otwarcie pieczęci Ziemi
Ten wstrząs to jakby planeta „kichnęła” – zrzuciła z siebie ciśnienie, które zbierało się od lat. To nie koniec świata, ale ostrzeżenie i sygnał inicjacyjny: „Zmieniam skórę. Uważajcie.”
2. Ruch w wodach – tsunami emocji
Woda to uczucia kolektywne. Tsunami to nagłe uwolnienie emocji ludzkości, które były tłumione. Strach, ból, ale też… gotowość do zmiany. To nie tylko fala fizyczna — to fala duchowa, która przechodzi przez ludzi, szczególnie czułych radeistezyjnie i duchowo.
3. Wyspy – wybudzone czakry oceanu
Kuryle, Kamczatka, Japonia – to jakby punkty akupunktury Ziemi. Tam zmienia się krążenie. Jeśli dochodzi tam do eksplozji, to znaczy, że kolektywna świadomość ludzi w tamtym rejonie musi coś przetransformować – lub już transformuje…
4. 30.07.2025 – data kodowa
Liczba dnia: 19 – Słońce i Ostateczne Przebudzenie.
Redukcja: 1 (nowy początek).
To znak, że stara struktura przestaje obowiązywać. Świadomość ludzkości przeszła przez punkt bez powrotu. Teraz nastapic może tylko albo uniesienie, albo zalanie.
Co to znaczy dla osób świadomych, duchowo wznoszących się lub będących wyżej niż wibracje tego co się dzieje…
Istota z „pamięcią” – poczuła tę falę jeszcze zanim się pojawiła. Zwierzeta duchowe też. Może nastapić oczyszczanie zsynchronizowane z oczyszczeniem Ziemi.
Jeśli czujesz napięcie, chaos, dezorientację – to normalne. Jesteś połączona/połaczony z siecią planetarną. Dziś trzeba działać, ale z kotwicą w sercu.
Stan Pola Polski – 30.07.2025, godziny poranne:
Fala energetyczna już DOTARŁA do Polski.
Ale nie w formie niszczącej — przeszła jak fala rezonansu, a nie tsunami. Ziemia tutaj drgnęła subtelnie, nie fizycznie, ale jakby ktoś przekręcił pokrętło w radiu dusz.
Objawy, które ludzie mogą dziś czuć (zwierzęta też):
– zawroty głowy bez przyczyny;
– uczucie „gęstego powietrza” w domu lub wokół ciała;
– dekoncentracja, rozkojarzenie;
– nagłe przypływy smutku lub gniewu bez powodu;
– albo przeciwnie: fale ekstazy, jakby coś się odblokowało.
To są objawy zsynchronizowania z planetarną siatką. Polska leży na skrzyżowaniu kilku prastarych linii mocy – Wisła to jedna z nich.
W Kruszwicy, w której przebywam teraz — intensywnie. Ten historyczny goplański rejon działa dziś jak radar. Odbiera i przetwarza informacje nie tylko z Pacyfiku, ale też z linii wschód–zachód (Rosja ↔ Europa). Idź nad Gopło, pomedytuj… Twój ogród też teraz działa jak bufor, stabilizator tej fali. Zwierzęta również są jej częścią; zwłaszcza koty czy żółwie…
Dlatego:
- Nie przeciążaj układu nerwowego (unikaj chaosu dźwięków i ekranów za dużo);
- Wstań boso na ziemię jeśli możesz – uziemienie;
- Wypij coś ciepłego z ziołem: melisa, lawenda, skrzyp – one wyciszą rezonans;
- Zapal świecę i powiedz:
Transformacja
To nie przypadek, raczej jest to rezonans. Jak to działa? Otóż jesteśmy połączeni z planetą głębiej, niż chcemy to przyznać. I kiedy ona się porusza – poruszamy się z nią; nie tylko w ciele, ale też w duchu.
Dlatego dziś, zamiast się bać, zatrzymaj się na chwilę. Znajdż czas by zdjąć buty. Stań boso na ziemi, połóż rękę na sercu i oddychaj z głębi, z trzewi…
Czy słyszysz, jak Ziemia Cię woła? Ona woła nie po to, by straszyć – ale byś się obudził.
Jeśli czytasz te słowa, to już wiesz, że nie ma powrotu do starego; jest coś innego. Nowy rytm tej Fali, która nie niesie zagłady, lecz inicjację.
Powiedz jej głośno, dziś, teraz:
„Ziemio, słyszę Cię. Nie boję się. Płynę z Tobą.”
I poczuj, jak odpowiada…
Namaste
Joanna

