Właśnie dziś oddalam swe zmartwienia.

To trudne zadanie na dziś i jeśli ma stać się rytuałem, będzie musiało być powtarzalne.

Bardzo niewiele dzieli Nas od strachu w czasach, jakie wybraliśmy sobie kiedys sami w „Poczekalani Życia” zanim zeszliśmy na Ziemię, aby doświadczać fizycznie, emocjonalnie i duchowo. Czasy te napiętnowane są niepewnością. Brak stabilizacji jest niemalże powszechny. Bombardujące nas zewsząd informacje potrafią zasiać zirano, ba… nawet wyhodować niezły plon zmartwienia.

Kreujmy świadomie przyszłość. Mimo tego o czym powyżej – na jeden dzień chociaż w ramach próby spróbujmy….

Właśnie dziś oddalam swe zmartwienia.

Im częściej jest powtarzana ta zasada, która jednocześnie afirmuje nam przestrzeń, tym ma zadatek stać się rytuałem. Zasługujemy na przestrzeń wolną, serdeczną i radosną.